Czy można widzieć dźwięki i słyszeć kolory? – o zjawisku synestezji
Autorka artykułu: Antonina Żmuda, studentka kierunku Biologia medyczna, Uniwersytet Gdański, Wydział Biologii
Synestezja (gr. syn – razem i aisthesis – czucie), inaczej „połączenie zmysłowe” występuje u 4% ludzi
(Hubbard, 2007). U synestetyków jednomodalny* bodziec zmysłowy wywołuje mimowolne wrażenie w dwóch lub więcej modalnościach zmysłowych, np. dźwięki mogą wywoływać wrażenie koloru czy faktury. Nie jest to w żadnym razie chorobą, a raczej cechą, a osoby z synestezją dostrzegają w niej głównie pozytywy i wielu uważa ją za pomocną. Najczęściej występują synestezje dwuzmysłowe, choć opisano znany przypadek Szereszewskiego, który miał synestezję czterozmysłową (Łuria, 1970). Zwykle doznania są jednokierunkowe, czyli bodźce jednej modalności wywołują wrażenia w drugiej, ale odwrotnie już nie. Bardzo rzadko zdarzają się osoby z synestezją dwukierunkową i miewają zaburzenia percepcji, bo rzeczywiste i synestetyczne wrażenia ciężko im odróżnić (Hunt, 1994). Potencjalnych kombinacji jednokierunkowych jest dwadzieścia, ale do najbardziej powszechnych należy barwne słyszenie (chromostezja/ synopsja) i inne synestezje wzrokowe (Rogowska, 2002).
*modalności zmysłowe (ang. sensory modalities), termin ogólny obejmujący wszystkie odrębne systemy sensoryczne, które pobierają informacje z otoczenia (za: słownik naukowy PWN)
Rodzaje synestezji nazywa się dwuczłonowo, gdzie drugi człon określa rodzaj stymulacji, a pierwszy wyzwolone tą stymulacją współodczucie, np. osoba z synestezją dotykowo-smakową przy próbowaniu słodkich potraw będzie miała wrażenia miękkości, a ktoś z synestezją smakowo-dotykową przy dotykaniu czegoś miękkiego czułby słodki smak.
Cytowic (1989, 1995) prowadził badania na ten temat w Stanach Zjednoczonych. Próbował ustalić jak częsta jest synestezja i czy w pewnych grupach występuje częściej. Według jego ustaleń cecha ta występuje 1 na 25000 przypadków, z przewagą kobiet 3:1. Przy czym wśród pań większość jest leworęczna. Takie badania wymagały sposobu określenia kto faktycznie jest synestetykiem.
Cytowic przyjął kryteria:
- Synestezja jest mimowolna, ale musi być wywołana przez określone bodźce.
Wrażenia wywoływane przez dany bodziec są automatyczne, nie są wyuczone i nie da się ich zatrzymać. Nie znaczy to, że każdy synestetyk zareaguje na dany bodziec, bo mogą różnić się typem synestezji albo zakresem bodźców, które wywołują u niego współodczucie.
- Synestezja jest projektowana.
Odczucia nie są wytworem wyobraźni, ani obrazem w głowie. Synestetyk ma wrażenie „projekcji blisko ciała”, tzn. ktoś kto na daną głoskę reaguje odczuwaniem jakiegoś koloru, nie będzie go sobie wyobrażał, a faktycznie w pewien sposób go zobaczy.
- Wrażenia synestetyczne są stałe, wybiórcze i ogólne.
Choć bywają wyjątki, synestezję ma się od urodzenia i skojarzenia międzymodalne przez całe życie są niezmienne. Jeśli ktoś przy dotykaniu gładkich powierzchni jako dziecko czuł kwaśny smak, jako starszy człowiek będzie miał tak samo.
Wybiórczość takich wrażeń widać na przykładzie synestezji muzycznej, gdzie wysokości dźwięków, tonacje itp. wywołują wrażenia wzrokowe, bo u tego samego człowieka ten sam dźwięk, ale grany na innych instrumentach może dać inne wrażenia.
Wszelkie skojarzenia synestetyczne są ogólne, tzn. wyzwolone współodczucie nie ma konkretnej formy, np. synestetyk będzie widział kolory albo abstrakcyjne kształty, a nie krajobrazy.
- Synestezja jest pamięciowa, emocjonalna.
Ponieważ synestezja jest wyzwalana przez układ limbiczny, odpowiedzialny m.in. za pamięć i emocje osoby z synestezją często używają jej jak techniki pamięciowej. Wiedząc, że imię danej osoby kojarzyło im się z kolorem brązowym, a ten kojarzy im się z literą „T”, łatwiej im będzie przypomnieć sobie, że to „Tosia” czy „Tadek”. Wrażenia synestetyczne potrafią też wzbudzać uczucie podobne do zachwytu albo mieć jakieś zabarwienia emocjonalne.
Tak o swoich doświadczeniach mówi Emilia, studentka drugiego roku ekonomii na SGH w Warszawie:
„Dopóki nie dowiedziałam się o istnieniu czegoś takiego jak synestezja, byłam pewna, że każdy widzi poszczególne litery w konkretnych kolorach. Przykładowo A jest dla mnie czerwone, C intensywnie żółte. Widzę realny kolor w jakim są napisy, ale nie umiem odciąć się od tego, ze każda z liter ma indywidulaną barwę – tak jakby ten kolor pojawiał się między wzrokiem, a umysłem. W różnych kolorach widzę też cyfry i dni tygodnia- to bardzo pomaga w zapamiętywaniu różnych rzeczy.”
Podobnie wypowiada się Bogusia studentka drugiego roku architektury na warszawskiej Politechnice:
„Widzę litery w kolorach, każda ma inny i zawsze ten sam. Słowa mają swoją fakturę i barwę, zwykle taką jak pierwsza lub akcentowana litera. Łatwiej zapamiętuję słowa i liczby, kiedy przypominam sobie ich kolory”
Poproszone o zinterpretowanie słowa „biologia” opisały je w ten sposób:
Emilia: B – fioletowe; i – białe; o – szaroniebieskie; l – jasnoniebieskie; g – bardzo ciemno szare;
a – czerwone
Bogusia: słowo biologia jest dla mnie różowe, bo litera „B” jest dla mnie różowa, a po kolei i – żółte, o -białe; l – pomarańczowe; g – brązowe; a – czerwone
Takie porównania pokazują, że dla każdego synestetyka skojarzenia są zupełnie indywidualne i całość jego percepcji jest unikatowa.
Obie doświadczają najpopularniejszych synestezji: wzrokowych tzw. fotozymów, które dzielą się na:
Synestezja | Bodziec wywołujący wrażenie wzrokowe |
muzyczna | Wysokość dźwięków, tonacje, barwy instrumentów itp. |
językowo-fonetyczna | Głoska, sylaba, słowo |
graficzna | Litera, cyfra |
Dafne Maurer w 1993 roku zaproponowała hipotezę synestezji niemowlęcej (Neonatal Synesthesia- NS), która zakłada, że wszystkie dzieci do 3 miesiąca życia doświadczają połączenia zmysłowego (za Rogowska 2002). Kiedy dziecko przychodzi na świat, ma niedojrzałą korę mózgową, kształtuje się wraz ze zdobywanym doświadczeniem. Według Maurer początkowo niemowlęta uczą się rozróżniać i nazywać obiekty na podstawie cech pochodzących z wielu zmysłów na raz, ponieważ ich mózg ma więcej połączeń i nie wykształcił jeszcze umiejętności odseparowania informacji. Znaczy to, że każdy z nas, choć tego nie pamiętamy patrzył na świat oczami synestetyka. Z czasem impulsy nerwowe znajdują swoją drogę i dodatkowe połączenia zanikają. Synestezja u dorosłych byłaby w tym przypadku pozostałością tej niemowlęcej, nie doszło do eliminacji niektórych połączeń. W pewnym stopniu tłumaczyłoby to łatwość z jaką małe dzieci uczą się np. języka.
Zdarza się też synestezja nabyta po urazach albo nowotworach (Armel i Ramachandran, 1999). Prawdopodobnie jest to forma kompensacji, czyli nadrobienia strat wywołanych utratą tkanki nerwowej. Niektórzy pod wpływem LSD, meskaliny lub podobnej substancji też mają doświadczenia synestetyczne, ale w przeciwieństwie do połączenia zmysłowego po urazie, to nietrwały efekt. Jednak niezależnie od przyczyny osoby, które doświadczają synestezji nie od urodzenia mogą być dowodem na to, że każdy z nas ma potencjał biologiczny do tego zjawiska. W pewnym sensie ten potencjał jest wyczuwalny na co dzień. Dość naturalnie przychodzi nam skojarzenie, że ciemne kolory odpowiadają niskim dźwiękom, mimo, że są to niepowiązane informacje. Dzieje się tak, dlatego że zmysły w układzie nerwowym są kodowane w postaci impulsów w wymiarach: intensywności, odległości i wielkości (Martino i Marks, 2001). Mimo, że bodźce się od siebie różnią, bo rejestrują je inne zmysły, można przypisać im np. taką samą intensywność. Na tej podstawie panowie Martino i Marks (2001) zaproponowali istnienie słabej i silnej synestezji, każda będąca skrajną formą tego samego zjawiska. Według teorii tzw. „neuronalnego kodowania” synestezja jest powszechna, ale doświadczana w szerokim spektrum. Większość ludzi doświadcza synestezji słabej, a Ci opisujący kolory dźwięków silnej.
Hipotez jest wiele, nie ma żadnej wiodącej, a tak naprawdę większość z nich się przeplata i uzupełnia. Najwcześniejsze wzmianki o synestezji w pracach naukowych pochodzą z tekstów Johna Locke
z 1690, ale 330 lat później to wciąż zagadkowe zjawisko.
Literatura:
Armel KC, Ramachandran VS (1999) Acquired synesthesia in retinitis pigmentosa. Neurocase 5: 293-296
Brogaard B, Gatzia DE, Matey J (2019) Color synesthesia. Encyclopedia of color science and technology. DOI 10.1007/978-3-642-27851-8_112-7
Cytowic RE (1989) Synesthesia: A Union of the Senses. New York: Springer Verlag
Cytowic RE (1995) Synesthesia: Phenomenology And Neuropsychology A Review of Current Knowledge. Psyche 2(10): 1-22
Grossenbacher PG, Lovelace CT (2001) Mechanisms of synesthesia: cognitive and physiological contraints. Trends In Cognitive Sciences 5(1): 36-41
Hubbard EM (2007) Neurophysiology of synesthesia. Current Psychiatry Reports 9: 193-199
Hubbard TI (1996) Synesthesia-like mappings of lightness and melodic interval. The American Journal Of Psychology 109(2): 219-228
Hunt T (1994) Orange sherbert kisses. TV BBC
Łuria A (1970) O pamięci, która nie miała granic. Przeł. J. Przesmycka. Warszawa, PWN
Martino G, Marks LE (2001) Synesthesia: Strong and Weak. Current Directions in Psychological Science 10(2): 61-65
Rogowska A (2002) U źródeł synestezji: podstawy fizjologiczne i funkcjonalne. Przegląd Psychologiczny 45(4): 465-474