Dobry czy zły, czyli jak to jest z cholesterolem?
Dobry czy zły, czyli…
jak to jest z cholesterolem?
W XXI wieku, zupełnie inaczej niż dawniej, interesujemy się składem chemicznym spożywanych produktów. Kto z nas nie sprawdza ile mają one kilokalorii (kcal), czy też jaki procent dziennego zapotrzebowania na daną substancję pokrywają? Szczególną popularnością ostatnimi czasy cieszy się cholesterol.
Czym tak naprawdę jest i czy rzeczywiście powinniśmy unikać go jak ognia?
Czym właściwie jest?
Cholesterol należy do grupy związków zwanej lipidami, czyli tłuszczami, jednak obecna grupa wodorotlenowa (hydroksylowa) pozwala również zakwalifikować go do alkoholi. We krwi nie krąży w wolnej postaci, ale w połączeniu z białkami przenośnikowymi, tworząc tak zwane lipoproteiny LDL i HDL. To właśnie one odpowiedzialne są za całe zamieszanie związane z podziałem cholesterolu na „dobry” i „zły”.
Dlaczego napisałem oba przymiotniki w cudzysłowie?
Jak się za chwilę przekonamy nie ma rozgraniczenia na dobry i zły cholesterol.
Lipoproteiny LDL i HDL.
We krwi każdego człowieka krążą rozmaite substancje. Jednymi z nich są lipoproteiny LDL i HDL, czyli, w dużym uproszczeniu, kompleksy białek, fosfolipidów i estrów cholesterolu.
Transportują go one w różne miejsca w organizmie.
HDL, czyli lipoproteiny wysokiej gęstości (High DensityLipoprotein) zajmują się transportem cholesterolu do wątroby, gdzie jest on przekształcany w inne związki chemiczne. Nie tylko przestaje być groźny dla zdrowia, ale również, jak się za chwilę przekonamy, znacznie wspomaga prawidłową pracę organizmu.
LDL, czyli lipoproteiny niskiej gęstości (LowDensityLopoprotein) odkładają wolny cholesterol (niepołączony z innymi związkami) na powierzchnię błon komórkowych włókien (komórek) mięśni gładkich ścian tętnic. Przyczyniają się w ten sposób do powstawania bardzo niebezpiecznych dla zdrowia blaszek miażdżycowych, o których wspomnę jeszcze w dalszej części artykułu.
Widzimy więc teraz, że tak naprawdę istnieje tylko jeden cholesterol, który może mieć jakże różny wpływ na nasze zdrowie.
Funkcje w organizmie.
Cholesterol jest nieodzownym elementem organizmu zwierząt i człowieka. Jego podstawową funkcją jest budowanie błon komórek budujących ciało, bez których nie mogłyby one utrzymać swojego kształtu.
Oprócz tego uczestniczy również w reakcjach syntezy (tworzenia) wielu związków chemicznych niezbędnych do życia, takich jak na przykład hormony płciowe, czy też witamina D3, ludziom nauki znana jako kalcyferol.
Bez cholesterolu (i promieni UV) nie byłaby produkowana skórze ta bardzo ważna witamina. Jej niedobór u dzieci skutkuje krzywicą, czyli zmianami w układzie kostnym powodującymi ogólne zaburzenia rozwojowe.
Niestety brak witaminy D3może być także przyczyną chorób u młodzieży i ludzi dorosłych. Nieprawidłowa gospodarka wapniowo –fosforowa skutkuje na przykład osteoporozą, czyli postępującym ubytkiem masy kostnej, lub mniej znaną osteomalacją, znaną też jako krzywica dorosłych. Powoduje ona odwapnienie kości skutkujące, podobnie jak osteoporoza, ich zwiększoną podatnością na urazy mechaniczne, takie jak na przykład złamania.
Z cholesterolu produkowane są również hormony kory nadnerczy, czyli glikokortykoidy (kortykosterydy) , które odpowiadają za regulowanie przemian białek, węglowodanów i tłuszczów. Ich niedobór może skutkować tak zwaną chorobą Addisona, czyli pierwotną niedoczynnością kory nadnerczy
Cholesterol jest niezwykle ważnym elementem wspomagającym trawienie tłuszczów niezemulgowanych. Wchodzi w skład produkowanej w wątrobie żółci, która następnie przewodami żółciowymi transportowana jest do dwunastnicy. To tu rozpoczyna się trawienie lipidów. Enzymy trawienne je rozkładające działają powierzchniowo, dlatego krople tłuszczów muszą zostać rozbite. Ponieważ nie są rozpuszczalne w wodzie, konieczny jest czynnik zewnętrzny, który wspomoże ich rozbicie. Tutaj na scenę wkracza żółć. Emulguje tłuszcze ułatwiając lipazie trzustkowej ich trawienie, a następnie wspomaga ich transport do kosmków jelitowych w jelicie cienkim, gdzie wnikają do naczyń limfatycznych.
Podsumowując cholesterol pełni bardzo wiele ważnych funkcji nie tylko w organizmie człowieka, ale również zwierząt. Jest również substratem w reakcjach syntezy hormonów roślinnych – sitosterolów. Stanowi niezbędny element warunkujący życie, nie należy się więc go bać.
Nie znaczy to jednak, że jest całkowicie bezpieczny. Wiąże się to z jego transportem na ściany tętnic przez wspomniane wcześniej lipoproteiny LDL.
Niebezpieczeństwa związane z obecnością cholesterolu w naczyniach krwionośnych.
Odkładanie się cholesterolu na powierzchni błon komórkowych włókien mięśni gładkich ścian tętnic może skutkować powstawaniem tak zwanych blaszek miażdżycowych. Co prawda, jest to zjawisko częstsze u osób starszych, jednak nie należy sprawy zaniedbywać.
Do rosnących blaszek doczepiają się płytki krwi (trombocyty), które są podstawowym składnikiem krwi odpowiadającym za jej krzepnięcie.
W miejscu rozwoju choroby powstają więc zakrzepy mogące całkowicie lub częściowo zablokować przepływ krwi, w skutek czego, może dojść do zawału serca lub udaru. Dlatego tak ważne jest kontrolowanie ilości spożywanego cholesterolu i regularne przeprowadzanie badań mających na celu sprawdzenie stanu tętnic.
Miażdżyca tętnic wieńcowych jest jedną z przyczyn choroby wieńcowej serca, która jest bardzo niebezpieczna dla zdrowia.
Szczególnie groźna jest miażdżyca występująca jednocześnie z nadciśnieniem tętniczym, które w znacznym stopniu ułatwia pękanie naczyń krwionośnych, czego efektem mogą być udary.
Blaszki miażdżycowe w pewnym momencie zaczynają wapnieć, czego efektem jest miażdżycowe stwardnienie tętnic. W jego wyniku zwężone zostaje światło tętnic i zmniejsza się ich elastyczność.
Produkty zawierające cholesterol, czyli czego unikać.
Zdecydowanie niekorzystnie na poziom cholesterolu we krwi wpływają tłuszcze zwierzęce obecne np. w maśle lub smalcu. Niewskazane są również tłuste mięsa i sosy śmietanowe.
Jaja, majonez i twarda margaryna również mogą spowodować zwiększenie jego ilości w organizmie.
Widzimy zatem, że cholesterol nie jest synonimem zła. Pełni wiele ważnych funkcji w organizmach żywych. Ustrzec od chorób układu krążenia związanych z jego nadmiarem może nas dobrze dobrana dieta i unikanie pokarmów bogatych w tłuszcze zwierzęce.
Za wysoki poziom lipoprotein LDL pomogą zbić nienasycone tłuszcze omega 3 (w tranie) i omega 6 (roślinne). Nie należy spożywać nadmiaru majonezu i jaj.
Osoby w bardziej zaawansowanym wieku powinny regularnie wykonywać badania na ilość lipoprotein HDL i LDL we krwi. Umożliwią one wdrożenie na czas odpowiedniego leczenia w przypadku wykrycia zaczątków miażdżycy.
Praca Konkursowa: Radosław Pająk
A ja słyszałem od znajomej lekarki, ale także od farmaceutki ,że tak naprawdę z tym całym cholesterolem to jedna wielka ściema przemysłów farmaceutycznych.
Cholesterol LDL jest transportowany na ściany tętnic i tam odkładany: to nie jest tak, że ten cholesterol jest odkładany bo sobie płynie i się odkłada bo taka jest natura rzeczy. Cholesterol jest odkładany wtedy, gdy jest uszkodzony śródbłonek tętnic, co może być spowodowane na przykład nadciśnieniem, działaniem homocysteiny i innych czynników uszkadzających. Wtedy cholesterol jest tam wysyłany w celu, jak gdyby zabliźnienia tych ran i wtedy on się odkłada. Sam z siebie się nie odkłada. Jak nie ma stanów zapalnych, jak nie ma uszkodzeń śródbłonka to on się nie będzie odkładał.
W sprawie unikania produktów bogatych w cholesterol: z pokarmu wchłania się zaledwie 3-5% cholesterolu. Cholesterol z pokarmów jest wchłaniany w bardzo ograniczonym zakresie. Zdecydowana większość cholesterolu pochodzi z syntezy endogennej.
Cholesterol substraten w syntezie hormonów roślinnych??? Cholesterol w ogóle nie występuje w produktach roślinnych!!! Tym bardziej nie jest prekursorem żadnych hormonów roślinnych. Owszem, sitosterole mają podobną budowę do cholesterolu zwierzęcego, ale to nie są te same związki i nie mozna mówić, że cholesterol jest wykorzystywany do syntezy sitosteroli.
W kwestii unikania tłuszczów zwierzęcych i spożywania olejów roślinnych, w tym Omega-6. Badania, w tym metaanaliza, która objęła ponad 300 000 osób obaliła mity, że tłuszcze roślinne nie szkodzą i nie zwiększają zagrożenia chorób serca i są zdrowe, odżywcze. To właśnie oleje roślinne są szkodliwe, one generują powstawanie reaktywnych form tlenu, utlenionych frakcji, to właśnie one uszkadzają tętnice i przyczyniają się do miażdżycy.
W kwestii osób starszych i badania pod kątem poziomu cholesterolu. No i na czym te leczenie polega? Na podawaniu statyn?
Podawaniu osobie zagrożonej miażdżycą statyn w celu obniżenia poziomu cholesterolu? po co? Zasadne chyba byłoby leczenie przyczynowe czyli usuwanie przyczyn miażdżycy, nadciśnienia, stanów zapalnych, kontrola homocysteiny i czynników które uszkadzają tętnice. Co z tego, że pacjentowi obniży się cholesterol skoro przyczyna miażdżycy nie jest zlikwidowana.
Czyli obniżamy cholesterol statynami, ale dalej jedz oleje roślinne, dalej narażaj się na stany zapalne….
To jest leczenie?
Cholesterol i sterole roślinne mają w swojej budowie ten sam szkielet, ale nie mozna mówić, że cholesterol jest prekursorem hormonów roślinnych. to są różne związki. Cholesterol występuje tylko w świecie zwierzęcym i ma zupełnie inną aktywność biologiczną niż te roślinne sterole. W błonach komórkowych zwierząt nie występują sterole roślinne.
Jaja, majonez i twarda margaryna: stawianie jaj i margaryny na równi jest skandalem. jaja są naturalnym produktem bogatym w fosfolipidy, które regulują poziom cholesterolu, natomiast margaryna to produkt toksyczny, trujący, bogaty w kwasy trans, które mają udowodnioną szkodliwość.
Smalec: w smalcu jest sporo kwasu stearynowego, który ma działanie obniżające cholesterol.
Różne produkty mają różny profil lipidowy, poszczególne kwasy tłuszczowe mają różne właściwości. Oczywiście inne kwasy tłuszczowe mogą podwyższać poziom cholesterolu. Pytanie: jaki będzie wtedy bilans?
Cholesterol LDL jest transportowany na ściany tętnic i tam odkładany: to nie jest tak, że ten cholesterol jest odkładany bo sobie płynie i się odkłada bo taka jest natura rzeczy. Cholesterol jest odkładany wtedy, gdy jest uszkodzony śródbłonek tętnic, co może być spowodowane na przykład nadciśnieniem, działaniem homocysteiny i innych czynników uszkadzających. Wtedy cholesterol jest tam wysyłany w celu, jak gdyby zabliźnienia tych ran i wtedy on się odkłada. Sam z siebie się nie odkłada. Jak nie ma stanów zapalnych, jak nie ma uszkodzeń śródbłonka to on się nie będzie odkładał.